PSY DO ADOPCJI            KOTY DO ADOPCJI            STRONA GŁÓWNA            PORADY

niedziela, 23 października 2011

Mikuś znaleziony w lesie - za TM [']...

Psiak w bardzo ciężkim stanie. Kopiuję w całości za postem na dogomanii.



Przedwczoraj wieczorem(20.10.2011), dwoje ludzi wybrało się na spacer ze swoimi psiakami.
Nad maleńką rzeczką Leśniczanką , w gęstych zaroślach usłyszeli żałosne szczekanie, wycie i skomlenie... nie mogli przejść obojętnie!
Gdy przedarli sie przez nie uwidzieli szarpiacego się małego, niespełna 10kg psiaka, który nie miał siły by utrzymać się na nogach... nie mógł się wyplątać, stać, ruszać... walczył z ogromnymi rzepami bezskutecznie... tylna prawa łapka wisiała bezwładnie, a oczy tak dziwnie patrzyły...
Zabrali psiaka- zakołtunionego, zarzepionego, bezsilnego i zanieśli do schroniska...i niestety tu nie mógł otrzymać koniecznej pomocy- nie ma weterynarza do poniedziałku!

A pies wyje z bólu, strachu... poinformowano BUDRYSEK i już wczoraj psiak trafił do weterynarza.

Wstępna opis i diagnoza:
starszy pies o wadze niespełna 10kg...
sierść w strasznym stanie- zakołtuniony, sfilcowany, niezliczona ilość rzepów wplątana w długie futro
na jedno oko nie widzi, na drugim jest zaćma
tylna łapa wybita w biodrze, wisi bezwładnie(RTG)
osłabienie, kupa z żółcią...podejrzenie, że bardzo długo już nie jadł...
rokowania ostrożne...
wykonane badania`krwi (wyniki w poniedziałek)

Z opinii lekarzy wynika, że Mikuś mógł być ofiarą wypadku... uraz prawego oka i prawej tylnej łapy sugerują taki stan...
jednak jeśli tak było, to ten staruszek przeczołgał się bardzo daleko... miejsce gdzie leżał zaplątany w zarośla jest bardzo odludne i oddalone od jakichkolwiek dróg, ścieżek...i kto wie jak długo czekał na ratunek...

Pilnie potrzebuje dalszej diagnozy, leczenia (operacja)...
po zabiegu nie może wrócić do schroniska, więc potrzebuje także i domu tymczasowego, który zaopiekuje się nim po zabiegu...

21.10.2011
Mikuś już po operacji... informacje od Agnieszki:

"Mikuś ma obciętą główkę kości udowej.
Po 6 tygodniach zrobi sie tzw. staw rzekomy. 2 tygodnie będzie kulał, ale nie będzie miał krótszej łapki.
Prawe oczko jest uszkodzone, mniejsze, miał coś wbite do niego. Na lewym jest rana na rogówce, ale widzi nim.
Szwy ma śródskórne.
Jak poczuł się bezpieczny od razu usnął w kocykach po Zuzi i Lucki i Beniu i Kubełku".

Prosimy o pomoc i wsparcie...
na dziś koszt diagnozowania, operacji, leczenia, hotelowania w lecznicy określono na kwotę 300zł... a to kolejny zwierzak pod opieką BUDRYSEK( psy, koty)- sama już nie jest w stanie poradzić sobie ze zobowiązaniami!

Mikuś błaga o pomoc...
Operacja jest już przeprowadzona... koszt diagnozy, operacji, opieki to 300zł!
Potrzebne także środki za operację ... na rehabilitację, na opiekę, utrzymanie i rehabilitację Mikusia.


Konto Mikusiowi udostępniła Fundacja BERNARDYN:
BERNARDYN Fundacja Zwierząt Skrzywdzonych
98-100 Łask
Anielin 51

Bank PEKAO SA
18 1240 3288 1111 0010 2985 8304

(dopisek: dla Mikusia)"


22.10.2011
Mikuś przebudził sie rano i próbuje wstawać... na chorej łapce nie opiera się, ale wygląda, że zabieg udał się...dostaje min. leki przeciwbólowe.
Czeka go jeszcze kilkutygodniowa rehabilitacja, ale rokowania są już bardziej optymistyczne... nieco.

Mikuś nie ma gdzie wrócić po zabiegu...

PILNIE SZUKAMY DOMU TYMCZASOWEGO dla tego malutkiego staruszka... Jest maleńki (ok. 10 kg), bardzo grzeczny, chudy, zabiedzony, skołtuniony.
W schronisku nie ma najmniejszej szansy... a o rehabilitacji tam, nawet nie mamy co marzyć... BUDRYSEK nie ma miejsca u siebie!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz