PSY DO ADOPCJI            KOTY DO ADOPCJI            STRONA GŁÓWNA            PORADY

wtorek, 31 stycznia 2012

Teddy

Historia tego psiaka nie jest krótka...

Zaczyna się 10 czerwca 2011, kiedy to Teddy trafia do schroniska. Wieczorem. Zalany krwią. Bezwładny. Bez życia... Został uderzony ostrą siekierą wprost w środek łebka.
Kilka dni później nadal leżał bez ruchu... Budrysek przywiozła mu gotowane jedzonko, które psiak spałaszował w oka mgnieniu. Jadł na leżąco. Następnego dnia wyszedł na spacer, chociaż wciąż był bardzo, bardzo słaby.
Zrobiono mu badania, leczono.

15 czerwca 2011 trafił do płatnego hotelu..., a w listopadzie 2011 znalazł się w bdt (tymczasowym domu tymczasowym) - potrzebne było wsparcie na karmę i leki, już bez opłaty za pobyt.

28.01.2012 - Teddy został bez domu, rozważano nawet jego uśpienie... "jak zostaje sam to szczeka, często musi wychodzić na siku, często byle gdzie sika, cierpi, boli go".
Na szczęście skontaktowano się z Budryskiem. Teddy został zabrany do lecznicy na badania.
W lecznicy, gdzie przebywał dwa dni na obserwacji i badaniach, nie potwierdzono opinii opiekunów, że pies "ma zmiany w mózgu, jest nieprzewidywalny", ani też, że odczuwa ból.


To piękny Pies, w typie Onka, spokojny, przyjacielski także w stosunku do innych psów, ładnie chodzi na smyczy, "typ deptusia" ;) - lubi być w ruchu. Posikiwania na razie nie potwierdzono, choć należy je wziąć pod uwagę.

Teddy szuka DOMU!. Niechby to już był ten właściwy!!!

A póki co ma wstępnie zarezerwowany hotelik - 350 zł miesięcznie.
Prosimy o pomoc w opłatach za domek (deklaracje stałe lub jednorazowe) i w spłaceniu leczenia oraz badań.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz