Wygląda na mieszankę owczarka z haskim.
Niezwykle przyjaźnie nastawiony do ludzi.Po wypuszczeniu z kojca nie wiedział do kogo najpierw ma się tulić.Przeskakiwał z jednej osoby na drugą,nadstawiał brzuszek do drapania.
Zamknięty ponownie w kojcu patrzył smutnym wzrokiem jakby chciał powiedzieć: "Nie zostawiaj,zabierz mnie ze sobą..."
Lukas umie chodzić na smyczy."\
Taki kochany i piękny pies teoretycznie (!) powinien szybko znaleźć swoich ludzi i swój dom... Tymczasem..., wciąż jest tymczasem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz